Streszczenie
Pod pojęciem rehabilitacji rozumie się proces leczenia, który umożliwia przyspieszenie procesu naturalnej regeneracji i zmniejszenia fizycznych i psychicznych następstw choroby. Rehabilitacja lecznicza musi stymulować cały proces leczniczy głównie poprzez aktywność ruchową i psychiczną. Rehabilitacja w swym obecnym ujęciu i formie organizacyjnej stanowi niewątpliwie nowy kierunek działania i postępowania w dziedzinie ochrony zdrowia oraz rozwi jania i utrzymywania jak najlepszej sprawności fizycznej człowieka. Początki rehabilitacji sięgają początków ludzkości. Zasady i metody stosowane obecnie w leczeniu usprawniającym mają wiekowe tradycje. Rehabilitacja wyłoniła się w rozwiniętych społeczeństwach z nieszczęść ludzkich i katastrof, za które społeczność czy państwo poczuły się odpowiedzialne. Skutki tych nieszczęść wprowadzały oso by nimi dotknięte w impas życiowy. One same nie potrafiły się wyzwolić, a pomoc lekarska nie zdołała usunąć kalectwa. W czasach współczesnych, w których podziwiamy wspaniałe osiągnięcia naukowe, zwłaszcza w dziedzinie techniki, często zapomina się o tym, że na całokształt tych osiągnięć składa się doświadczenie lat, a nawet wieków. Wątek zdrowotny był od początku ścisłym łącznikiem szeroko rozumianej medycyny i kultury fizycznej. A rola fizjoprofilaktyki i rehabilitacji będzie stale rosła zarówno w aspekcie ogólnospołecznym, jak i leczniczym. W artykule przedstawiono rozwój rehabilitacji leczniczej w Polsce i na świecie, ze szczególnym uwzględnieniem roli polskich uczonych w powstaniu współczesnego modelu rehabilitacji leczniczej.
Definicja rehabilitacji
Pod pojęciem rehabilitacji leczniczej (medycznej) ro zumie się proces leczenia, który umożliwia przyspie szenie procesu naturalnej regeneracji i zmniejszenia fizycznych i psychicznych następstw choroby. Rehabilitacja lecznicza musi stymulować cały proces leczniczy głównie poprzez aktywność ruchową i psychiczną. Przedmiotem rehabilitacji jest leczenie dysfunkcji organizmu będących następstwami zmian pourazowych, chorób spowodowanych wadami wrodzonymi, chorobami zapalnymi tkanki łącznej, chorobami ośrod kowego i obwodowego układu nerwowego, schorzeń narządu ruchu (chorób kości, stawów i mięśni), schorzeń onkologicznych, schorzeń układu oddechowego, schorzeń układu krążenia, chorób narządów zmysłu, a także współdziałanie w leczeniu chorób laryngologicznych, ginekologicznych, w położnictwie i w psychiatrii. W realizacji procesu rehabilitacji wykorzystuje się szereg specjalistycznych metod i technik. Głównie są to zabiegi fizykoterapeutyczne, kinezyterapeutyczne, metody hydrobalneologiczne, uzdrowiskowe oraz metody specjalne stworzone dla leczenia niektórych chorób z wykorzystaniem indywidualnych technik opracowanych autorsko przez specjalistów fizjoterapii i lekarzy (metody Bobathów, Vojty, McKenziego, PNF, DBC i in). Uzupełnieniem powyższych działań leczniczych jest psychoterapia, terapia logopedyczna i terapia zajęciowa.
Rozwój rehabilitacji
W czasach współczesnych, w których podziwiamy wspaniałe osiągnięcia naukowe, zwłaszcza w dziedzinie techniki, często zapomina się o tym, że na całokształt tych osiągnięć składa się doświadczenie lat, a nawet wieków. Nowoczesna, profesjonalna rehabilitacja stanowi samodzielną dziedzinę nauki. Jednak samodzielność tę osiągnęła stosunkowo niedawno, dopiero na początku ubiegłego stulecia.
Starożytność jest najdłuższym okresem w dziejach historii, sięga bowiem najdawniejszych czasów człowieka, a przede wszystkim dziejów najstarszych cywilizacji. Zarówno pierwsze ćwiczenia lecznicze, jak i pierwsze zabiegi przywracające do pełnej sprawno ści po przebytych chorobach były stosowane zapewne przez człowieka prymitywnego, z tym, że stosował on je nie rozumiejąc ich znaczenia leczniczego. Możemy jedynie przypuszczać, że po stłuczeniu rozcierał bolesne miejsce lub wykonywał ruchy, aby to miejsce rozruszać i przyspieszyć powrót do normalności.
Wartość ruchu jako środka leczniczego była w różnych cywilizacjach znana i doceniana już od czasów starożytnych. Zasady ćwiczeń joginów hinduskich są znane od ponad trzech tysięcy lat. W starożytnych kulturach Japonii, Chin i Grecji doceniano ruch jako czynnik stymulujący prawidłowy rozwój i funkcjonowanie organizmu. Leczenie ruchem zajmowało główne miejsce w medycynie jako najbardziej naturalny środek profilaktyczny i terapeutyczny, a czasami nawet polityczny. Przykładem tego są turnieje ruchowo-zręcznościowe urządzane przez cesarza chińskiego Hoang Dang-Ti (Huangdi lub Qin Shi Huang, Huangdi, Huang-ti, Hwang-ti) już około 2698 roku p.n.e. Turnieje te urządzano w celu podniesienia morale oraz zręczności wśród żołnierzy cesarskich. W kulturze starożytnych Indian - Inków i Azteków - praktykowano turnieje gry w piłkę jako środek rozrywki, terapię masową oraz akt religijny. Uprawiano także biegi oraz inne gry zręczno ściowe, jak strzelanie z łuków czy rzuty kamieniem do celu.
W starożytnych Chinach rozwinęły się ćwiczenia oddechowe, relaksacyjne, kontemplacyjne, system gimnastyki „taj-tsy” i „szenga”. System „szenga” był opracowany z myślą o osobach starszych, gdyż przeważały w nim ćwiczenia w pozycjach niskich, w leżeniu i sia dzie. Szeroko stosowany był w owych czasach system gimnastyki „taj-tsy”. Charakteryzował się ściśle określoną kolejnością ruchów, rytmicznością, przechodzeniem z jednej pozycji do drugiej, bardzo dobrym dobieraniem ćwiczeń uwzględniającym zarówno możliwości pacjenta, jak i potrzeby terapeutyczne. W starożytnych Chinach we wszystkich prowincjach znajdowały się elitarne szkoły gimnastyki leczniczej kształcące lekarzy, których uczono metody ”Tao-See”. Podkreślano dużą skuteczność ówczesnych lekarzy, zwłaszcza w nastawianiu skrzywień kręgosłupa. Chińczycy stosowali ćwiczenia lecznicze wraz z innymi zabiegami terapeutyczny mi, takimi jak: autohipnoza, akupunktura i oczywiście masaż. Masażyści posługiwali się nie tylko dłońmi, ale i paznokciami, łokciami, stopami, kolanami. Zalecany był wówczas masaż jako metoda lecznicza i profilaktyczna, łagodząca ból, poprawiająca krążenie krwi, pobudzająca pracę mięśni i pozytywnie wpływająca na układ oddechowy. Masaż połączony był z akupunkturą, terapeuta kierował swoje działanie na „punkty życia”, które znajdowały się na ciele człowieka.
Do dorobku starożytnej cywilizacji Chin należy również dopisać najstarszy system gimnastyki leczni czej „kung-fu”. Nazwa ta oznacza dosłownie „człowieka pracującego z artyzmem”. Powstała w tym temacie książka „Cong-Fou” jest swoistą instrukcją leczenia skrzywień kręgosłupa, skręceń, dolegliwości chirurgicznych czy stosowania masażu. „Kung-fu” był i jest do tej pory również sztuką walki i samoobrony. Jej ko rzenie sięgają ok. trzeciego tysiąclecia p.n.e.
Kolejną cywilizacją starożytnego Wschodu, która rozwinęła lecznicze formy ruchu i medycynę, były Indie. W świętych księgach Wedy znajdują się zalecenia dotyczące gimnastyki leczniczej i higieny. Ćwiczenia fizyczne wykorzystywano do utrzymania i poprawy zdrowia. Dwaj najwybitniejsi lekarze staroindyjscy zalecali ćwiczenia w leczeniu wielu chorób. Pierwszy z nich, Charaka, „podał opis objawów silnego zmęczenia po dużym wysiłku fizycznym”, zaś drugi, Susruta, „sformułował definicję ćwiczenia fizycznego, określając je jako - świadome zmęczenie, wynikające z pracy ciała”. Ponadto wskazywali oni na systematyczne uprawianie ćwiczeń fizycznych, intensywność uzależniali od wie ku, stanu zdrowia i przygotowania fizycznego pacjenta. Najbardziej znanym systemem gimnastyki leczniczej starożytnych Indii w naszych czasach i tak bardzo po pularnej dziś jest system ćwiczeń „yoga”. Główną istotą tych ćwiczeń było to, że dążono do doskonałości ducha i ciała przez stosowanie różnych zakazów, nakazów, koncentracji, medytacji, ćwiczeń oddechowych i postawy. Z innych zabiegów używano kąpieli wodnych zimnych i ciepłych, kąpieli parowych i kąpieli w gorącym piasku. Starożytni Hindusi dbali bardzo o higienę. Dali także początek klimatologii.
Natomiast na tzw. „starym kontynencie” za począt ki powstania medycyny przez wieki uważany był Egipt. Obok czarowników, którzy stosowali różnego rodza ju czary i zaklęcia, byli kapłani, na których spoczywał obowiązek leczenia oraz wysokiej klasy specjaliści: od chorób oczu, chorób ciała, „pasterze odbytu” (być może specjaliści od hemoroidów), „znawcy płynów we wnętrznych”, lekarze ogólni, wojskowi i nadworni itd. Byli oni z pewnością protoplastami późniejszych lekarzy. Najbardziej znanym lekarzem ówczesnego Egiptu był Imhotep. Ponadto był jeszcze myślicielem, architektem, wezyrem króla Dżesera i lektorem. Założył szkołę lekarską, w której kształcili się kapłani. W Egipcie powstała teoria choroby, która uzależniała zdrowie człowieka od równowagi czterech składników znajdujących się w organizmie, tj. wody, krwi, powietrza i spermy. Zachwianie się tych składników powodowało choroby. Medycyna w Egipcie dysponowała dużym zestawem leków i form terapii. Stosowano miedzy innymi kąpiele ciepłe i zimne, namaszczanie ciała z masażem i elemen ty gimnastyki, choć w ograniczonej formie, ale za to wysoko stała higiena i profilaktyka leczenia.
W starożytnej Mezopotamii było niewielu lekarzy, terapeutów czy uzdrowicieli. Służyli oni najczęściej władcom i ich otoczeniu. Historyczne przekazy wymie niają najbardziej zasłużonych: Rabashamarduka, lekarza króla Nazimarutusza (1313-1288 rok p.n.e.) Pisał on do dostojnych chorych, a nawet do władców sąsiednich plemion, listy lekarskie na glinianych tabliczkach z poradami leczenia chorób oczu, jelit, trądu, malarii i ospy. Mukallim, lekarz króla Salmanassadra I (1265 1235 rok p.n.e.), specjalizował się w chorobach nerwowych. Arad-Nana, lekarz króla Asarhaddona (VII wiek p.n.e.), umiał leczyć reumatyzm i rozpoznawać stan zapalny pochodzący od psujących się zębów, które zalecał usuwać. W pałacu asyryjskiego króla Assur- banipala (668-625 rok p.n.e.) w Niniwie archeolodzy odkryli bibliotekę złożoną z 20 tysięcy glinianych tablic pokrytych pismem klinowym, wśród nich część o treści medycznej. Odczytano z nich, że wśród leczących i leczonych panowała przemożna wiara w uzdrawiającą moc bóstw i odpowiednich zaklęć, lęk przed złośliwymi demonami oraz przeświadczenie o konieczności składania ofiar. Są tam też jednak opisy anatomiczne, opisy różnych chorób, terapii i zajęć gimnastycznych oraz recepty wielu złożonych leków, sposoby ich przy rządzania i stosowania.
Właściwy rozwój medycyny i gimnastyki leczniczej nastąpił w czasach starożytnej Grecji i Rzymu. W kulturze antycznej Grecji ćwiczenia fizyczne i sport związane były z kultem bogów, między innymi Asklepiosa. Świątynie były oddalone od miast, położone pośród gajów, na wzgórzach, były zaopatrzone w czystą wodę. W ich pobliżu budowano baseny, łaźnie, stadion, gimnazjon. Kapłani w świątyniach polecali ćwiczenia fizyczne, dźwiganie ciężarów, jazdę konno, chodzenie boso, stosowali również kąpiele zimne.
Pierwszym lekarzem w starożytnej Grecji był Herodikos. Zalecał on chorym marsze, biegi, zapasy, kąpiele oraz nacierania ciepłą i zimną wodą. Ćwiczenia, dieta, kąpiele i masaż były często jedynymi środkami stosowanymi przez niego, co spotkało się z liczną krytyką, ponieważ zabrakło u niego umiarkowania w ćwiczeniach fizycznych. Tym sposobem wręcz katował na śmierć swoich pacjentów.
Uczniem Herodikosa był Hipokrates (460-377 p.n.e.), który jest uważany za twórcę medycyny jako nauki. Według niego na stan zdrowia człowieka miało wpływ jego środowisko - jakość wody, gleby, klimat, zasady odżywiania, ilość ruchu, wypoczynek. W swych metodach stosował dietę, ćwiczenia gimnastyczne oraz kuracje powietrzno-klimatyczne. Według niego zarówno wartości lecznicze, jak i profilaktyczne miały spacery, które podzielił w zależności od długości, intensywności oraz pory dnia i roku. Na pierwszym miejscu wartości ćwiczeń właściwych wymienia bieg, który sklasyfikował na: bieg na jeden stadion, bieg na dwa stadiony, bieg ciągły (długi) oraz bieg w ubraniu lub bez. Natomiast przed rozpoczęciem biegu zalecał ćwiczenia wstępne, czyli rozgrzewkę. Zalecał również wymachy i krążenia ramion, dźwiganie ciężarów, walki zapaśnicze i bokserskie. Nie był zwolennikiem walk o charakterze sportowym zagrażających zdrowiu. Obok ćwiczeń wspomina również o masażu, który jego zdaniem powinien je uzupełniać. Tak o nim pisał: „Masaż powinien być na tyle mocny, aby wzmacniać ciało, na tyle lekki, aby przynosić rozluźnienie”. Zajmował się zniekształceniami kręgosłupa i stworzył pierwsze urządzenie do „korekcji” skoliozy. Opisał także sposoby amputacji kończyn, budowę protez oraz obuwia korygującego wady stóp. Stosował balneoterapię w leczeniu chorych. Był zwolennikiem lecznictwa opartego na za sadach „ćwiczenia wzmacniają, a nieczynność osłabia ciało”.
W następnych stuleciach system Hipokratesa został wzbogacony przez lekarzy szkoły aleksandryjskiej. Jednym z nich był Erasistratos, który odegrał szczególną rolę w rozwoju medycyny dzięki badaniom nad prze biegiem ruchów mimowolnych i dowolnych. Uchodził za twórcę anatomii funkcjonalnej i fizjologii, był bardzo dobrym lekarzem praktykiem, wykorzystywał ćwiczenia fizyczne, kąpiele, masaż, zalecał diety i przestrzeganie właściwego trybu życia.
Również wielcy greccy filozofowie rozważali problemy medycyny i gimnastyki. Nie ograniczali się oni tylko do teorii, np. wg Arystotelesa (384-322 p.n.e.) gimnastyka krzepiła zdrowie i siły. Szczególną troską otaczał dzieci i kobiety w ciąży, którym nakazywał dbałość o własne ciało. Przedstawiając państwo doskonałe uważał, iż społeczeństwo winno być „wysportowane”. Natomiast Platon zalecał ćwiczenia fizyczne i nawet sam brał udział w „agonach Igrzysk w Delfach”.
Wraz z nastaniem nowej stolicy antycznego świata - Rzymu, medycyna odwoływała się nadal do greckich tradycji, ponieważ najlepsi lekarze pochodzili z Gre cji. Jednym z takich medyków był Asklepiades. Stwo rzył prosty i logiczny system medycyny. Stosował diety, które, jak spostrzegł, musiały odpowiadać gustom chorego. Chorym zalecał leżakowanie na świeżym po wietrzu, dbanie o higienę, spacery, przejażdżki konno, gimnastykę, masaż, picie wód mineralnych. Kierował się specyficzną zasadą w swojej terapii, początkowo ograniczał swoich pacjentów w jedzeniu, piciu, spaniu, a później natomiast dogadzał im we wszystkich zachciankach.
Z początkiem naszej ery w medycynie nastąpił okres regresu. Lekarzem, który wyprowadził medycy nę rzymską z „dołka”, był Galen (130-200 n.e.), refor mator i kodyfikator medycyny. Studiował w Smyrnie, Aleksandrii i w Pergamonie, gdzie się urodził i odbył praktykę lekarską w szkole gladiatorów. Dzięki niej zdobył dużo cennych doświadczeń, które zaowocowały w późniejszej pracy. Prowadził rozległą praktykę lekarską i wykonywał dużo eksperymentów. Badał miedzy innymi kości, stawy, więzadła, mięśnie, opisywał pojedynczą pracę włókien mięśniowych, mięśni antagonistycznych poszczególnych grup mięśniowych i badał tętno. Swoją uwagę poświęcił również mechanice oddychania. Ćwiczenia fizyczne klasyfikował pod względem zastosowania w leczeniu różnych schorzeń. Dokonał podziału gimnastyki na: właściwą (zdrowotną), wojskową (inaczej wojenną), atletyczną (sportową) oraz wyróżniał ćwiczenia: przygotowawcze (wstępne), właściwe (główne), apoterapeutyczne (końcowe). Pod stawową rolę w jego systemie odgrywały ćwiczenia wolne i ćwiczenia z ciężarkami. Galen w dziele „Ars Parva” opisał dodatni wpływ ruchu na rozwój ciała, podał rodzaje ćwiczeń i sposób ich wykonania, usyste matyzował wady postawy, takie jak „scoliosis, kyphosis i lordosis” z zaleceniami ich leczenia.
Kontynuatorami prac Galena byli Filiostratos i Caelius. Pierwszy z nich podał uwarunkowania i cechy fizyczne pomocne w osiąganiu dobrych wyników pod czas zmagań w sporcie. Był pierwszym historykiem sportu. Caelius stosował terapię wodną oraz gimnasty kę, którą zalecał przy porażeniach ruchowych oraz po zabiegach chirurgicznych. W udoskonaleniu gimnastyki stworzył przyrządy na kształt dzisiejszego systemu bloczkowo-ciężarkowego.
Omawiając dokonania starożytnej medycyny i rehabilitacji medycznej nie sposób pominąć kulturę starożytnych Celtów. Celtowie stanowili zagrożenie dla państw antycznego świata - Grecji i Rzymu - ale byli też odbiorcami osiągnięć cywilizacji klasycznych, które przyswajali, tworząc na ich bazie własną, niezwykle bogatą i specyficzną kulturę.
Starożytni celtyccy lekarze wywodzili się z kasty kapłańskiej lub druidów, a ich wiedza i doświadczenie były przekazywane ustnie z pokolenia na pokolenie. Druidzi-lekarze zwani byli liaig lub, jeśli były to kobiety, banliaig. Słowo „liaig” oznacza pijawkę; jest to archaiczny termin określający lekarza lub uzdrowiciela. W swych czasach druidzi posiadali ogromną wiedzę medyczną, szczególnie z anatomii - byli specjalistami w chirurgii, trepanacji (otwarcie czaszki w celu zmniej szenia ciśnienia lub usunięcia zmian w mózgu) oraz amputacji kończyn. Leczyli ludzi, wykorzystując do tego celu zioła, kamienie lecznicze, kąpiele, sauny i zaklęcia.
Kiedy w 487 roku p.n.e. król Nuada, władca Tuatha de Danaan, stracił rękę w pierwszej bitwie przeciwko Firbolgs pod Moytura (Mag Tuired), otrzymał srebrną protezę wykonaną przez złotnika Cearda Credne pod kierunkiem Diana Cechta, którego uważa się za Irish god of healing.
Prawo Brehon (Brehon Law) wprowadziło pewnego rodzaju opiekę medyczną i rehabilitację dla ludzi bez wzglę du na ich status. Zawierało również zaawansowany system orzecznictwa o niepełnosprawności. Niepełnosprawnych kwalifikowano na podstawie posiadanych obrażeń cielesnych do określonych świadczeń, przyczym nie każdemu należały się opieka medyczna i wsparcie. Powstawały darmowe szpitale dla ubogich chorych, wolne od podatków, utrzymywane z rekompensaty dla osób, których stan i warunki pogorszyły się przez niedbalstwo lekarza lub jego niewiedzę.
Za koniec okresu starożytności przyjmuje się często rok 476 n.e. - datę upadku cesarstwa zachodniorzymskiego. Okres ten obejmuje najstarsze cywilizacje, które opracowały wiele metod i systemów medycyny, jak i gimnastyki leczniczej, specyficznej dla każdej cywilizacji, ale wspólną zauważalną cechą była dbałość o higienę ciała. Chwalono sobie zalety ćwiczeń fizycznych, zwłaszcza gdy służyła ona zdrowiu i rozrywce.
Dorobek starożytnych cywilizacji w medycynie stanowił niedościgniony wzorzec przez wiele stuleci. Obecnie także wykorzystuje się w rehabilitacji wiele elementów z dorobku starochińskiej medycyny, zwłasz cza masaż i akupunkturę, jak również ćwiczenia oddechowe i relaksacyjne. Powiedzieć można, że medycy na starożytnego Wschodu przeżywa teraz odrodzenie. Wspomniane wcześniej zabiegi, ćwiczenia lecznicze i samoobrony „Kong-Fu”, plus system ćwiczeń hindusów „Yoga” stały się wręcz bardzo modne.
Średniowiecze - okres w historii Europy trwający od V do XV w. n.e.. Schyłek starożytności i początek średniowiecza charakteryzowały się spadkiem liczby ludności, upadkiem miast i najazdami plemion barbarzyńskich. Na gruzach cesarstwa zachodniorzymskiego plemiona barbarzyńskie tworzyły nowe państwa. W VII w. Afryka Północna i Bliski Wschód, będące dotąd częścią cesarstwa wschodniorzymskiego (Cesarstwa Bizantyńskiego), zostały podbite przez Arabów.
W Europie oficjalnie nie rozwijano jakiejkolwiek działalności na rzecz osób kalekich i niepełnosprawnych. Każde zniekształcenie i wady ciała traktowano jako „dopust Boży”, jako karę niebios za wszelkie grzechy. Ponowne zainteresowanie problemem nastąpiło dopiero u schyłku średniowiecza w XIII wieku. Paradoksalnie przyczyniło się do tego wynalezienie prochu i zwiększenie liczby rannych i niezdolnych do walki żołnierzy na skutek użycia dział. Zatem wojny stały się ważnym czynnikiem rozwoju metod medycyny fizykalnej i rehabilitacji.
Spadkobiercą kultury antycznej był natomiast świat islamu. W szczególności należy wymienić Abu Ali Ibn Sina (980-1037). Awicenna, perski lekarz, filozof i wielki uczony-pragmatyk, przyznał duże znaczenie wodolecznictwu, gimnastyce, masażom i aktywności fizycznej w postaci różnych gier zespołowych. Wskazywał on na znaczenie ruchu jako metody poprawy przemiany materii, zalecał stosowanie wszelakiego ruchu w lecze niu i profilaktyce.
Renesans przyniósł powrót do zapomnianych war tości, odkryto na nowo człowieka. W okresie tym położony został ściślejszy nacisk na związek medycyny z na ukami przyrodniczymi. Przykładem może być Mikołaj Kopernik (1452-1543) - nie tylko astronom, ale także lekarz , który wywarł decydujący wpływ na stosunek do świata - do tego, co nazywano universum, a w swo im dziele „De revolutionibus orbium coelestium” dał podwaliny heliocentrycznej teorii (1543). Działający we Włoszech tacy geniusze sztuki, jak: Leonardo da Vinci (1452-1520), Michał Anioł (1475-1564) i Ra fael (1493-1520) zalecali studia z natury, co stwarzało konieczność lepszego poznawania kształtów człowieka i budowy jego ciała. Dzięki temu w epoce odrodzenia zyskała na znaczeniu i zaczęła się rozwijać anatomia. Odżyły częściowo antyczne wzory kultury fizycznej. Lekarze i pedagodzy podkreślali rolę i rangę gimnastyki. Często sięgano po naturalne środki lecznicze: ćwiczenia fizyczne, kąpiele i leczenie klimatyczne. W 1498 r. Jerzy książę Ziębicki założył w Lądku pierwszy zakład leczniczy (ciepłe kąpiele w wodzie ze źródła). Najwybitniejszym lekarzem odrodzenia był Paracelsus (1493-1541), uważany za twórcę i propagatora lecznictwa naturalnego, w tym wodolecznictwa. Wspomnieć należy również Ambroise Pare (1510-1590), cyrulika wojsk francuskich. Jako pierwszy wprowadził zwykły opatrunek zamiast zalewania ran wrzącym olejem, drewniane protezy po amputacjach, zastosował podwiązywanie naczyń krwionośnych przy amputacji kończyn, dla deformacji tułowia zastosował metalowy gorset i szyny do unieruchamiania, jak i obuwie korekcyjne stóp. Wskazywał on na konieczność stosowania ćwiczeń leczniczych usprawniających po złamaniach i amputacjach, zalecał stosowanie masażu, nad którym rozpoczął wstępne, fizjologiczne badania. Było on uwa żany za prekursora rehabilitacji i masażu w nowożytnej Europie. Również wśród Polaków można znaleźć prekursorów metod rehabilitacyjnych. Wojciech Oczko (1537-1600), lekarz, ojciec balneologii polskiej, zalecał wodolecznictwo i leczenie ruchem. Jego pionierskie dzieło „Cieplice” (Kraków, 1578r.), w którym sklasyfikował wody mineralne i lecznicze występujące w Polsce oraz opisał ich działanie i metody leczenia nimi, zapoczątkowało polską balneologię.
Sebastian Petrycy z Pilzna (1554-1626), wybitny lekarz, filozof, profesor Uniwersytetu Krakowskiego, kładł ogromny nacisk na stosowanie ćwiczeń ruchowych, pływanie, grę w piłkę oraz spacery. Nieco później Francis Gilson (1599-1677) wprowadził nowe metody ćwiczeń do leczenia w zniekształceniach klatki piersiowej i kręgosłupa, do dziś stosowane w niektórych złamaniach kręgosłupa szyjnego i uszkodzeniach krążka międzykręgowego, a pętla wyciągowa za głowę jest właśnie jego konstrukcji. Andry wprowadził ćwiczenia w wadach postawy, tzw. ćwiczenia antygrawitacyjne.
Clement Joseph Tissot (1747-1826), francuski le karz wojskowy i pionier fizjoterapii, mówił, że: ”ruchem można zastąpić każdy lek, ale ruchu nie można zastąpić żadnym lekiem”. Jako pierwszy wprowadził systematyczną gimnastykę według zasad anatomii w leczeniu chorób ortopedycznych i chirurgicznych. Jednym ze źródeł rozwoju rehabilitacji i ortopedii były również koncepcje Henrika Linga (1776-1839). Ten szwedzki lekarz wprowadził system gimnastyki leczniczej, który opiera się na ćwiczeniach czynnych. Opracował je dla dzieci i młodzieży z wadami postawy, zniekształcenia mi kręgosłupa i innymi schorzeniami narządu ruchu oraz opisał sposób prowadzenia tych ćwiczeń przez terapeutę. Gustav Zander (1835-1920) wprowadził ćwiczenia z zastosowaniem aparatów i urządzeń, które nieco zmodyfikowane mają swoje zastosowanie rów nież dzisiaj.
Rozwój współczesnej rehabilitacji
Rehabilitacja w swym obecnym ujęciu i formie orga nizacyjnej stanowi niewątpliwie nowy kierunek działa nia i postępowania w dziedzinie ochrony zdrowia oraz rozwijania i utrzymywania jak najlepszej sprawności fizycznej człowieka.
Rehabilitacja wyłoniła się w rozwiniętych społeczeństwach z nieszczęść ludzkich i katastrof, za które społeczność czy państwo poczuły się odpowiedzialne. Były to początkowo wojny i epidemie, jak choroba He- inego-Medina, kalectwa wrodzone, a później nieszczęśliwe wypadki, choroby okaleczające różne narządy ciała czy zaburzenia umysłowe. Skutki tych nieszczęść wprowadzały osoby nimi dotknięte w impas życiowy. One same nie potrafiły się wyzwolić, a pomoc lekarska nie zdołała usunąć kalectwa.
Słowo rehabilitacja (łacińskie słowo habilitas ozna cza „zręczność, sprawność”, a przedrostek re - „zwrot- ność”) użyte zostało oficjalnie i określone po raz pierwszy w 1918 r. przez Douglasa C. McMurtiego, Dyrektora Instytutu Czerwonego Krzyża dla inwalidów w Nowym Jorku w kontekście opisu eksperymentalnej szkoły reedukacji i rehabilitacji inwalidów wojennych. W tym samym roku w Senacie Stanów Zjednoczonych wniesiono ustawę o zawodowej rehabilitacji żołnierzy i marynarzy. Rehabilitację określono wówczas, jako przywracanie potrzebującym najpełniejszej jak tylko można fizycznej, psychicznej, społecznej, zawodowej i ekonomicznej przydatności.
Wiek XIX owocował powstawaniem nowych me tod wykorzystywanych w leczeniu rozmaitych schorzeń. Działo się tak na skutek odkryć w dziedzinie elektryczności, a więc odkrycia ogniwa galwanicznego przez Alessandro Voltę (180m), zjawiska indukcji elektromagnetycznej dokonanej przez Faradaya w 183 m , co owocowało zastosowaniem przez Duchenne prądu faradycznego i galwanicznego w leczeniu porażeń i niedowładów. W drugiej połowie XIX stulecia wielu uczonych, takich jak Du Bois-Reymond, Ziemssen, Remak, Schnee, Erb pracowało nad wykorzystywaniem prądu dla celów leczniczych, a głównie elektrostymulacji mięśni czy kąpieli galwanicznych. Zaczęła się też rozwijać gimnastyka lecznicza. Brała ona swój począ tek w Szwecji za sprawą Per H. Linga, który tworzył jej podstawy. Ling propagował ćwiczenia lecznicze reali zowane przez chorego przy pomocy kinezyterapeuty. Niemałe zasługi w propagowaniu w tym okresie gim nastyki leczniczej mieli też Gottlob Moritz Schreber, Gustav Zander (twórca mechanoterapii) czy F.E Bilz. G.M Schreber i jego propagatorzy, którzy nazywali kinezyterapię „gimnastyką leczniczą”, „ćwiczeniami lecząco- gimnastycznymi wolnymi”, „ćwiczeniami ciała”, „gimnastyką pokojową” ( lub inaczej „ poruszeniami czynnymi”), opisując zasady wykonywania ćwiczeń oraz ich techniki. W tym okresie dostrzeżono koniecz ność łączenia gimnastyki z zabiegami fizykalnymi. Bilz w swoim podręczniku „Nowe Lecznictwo Przyrodne” (Das Neue Naturheilverfahren), wydanym w Niem czech w końcu XIX w., poza powyżej już wspomnia nymi zasadami ćwiczeń zwracał uwagę na konieczność wykonywania ćwiczeń oddechowych, nieodzownych w leczeniu chorób układu oddechowego, ale też i nie zbędnych w trakcie prowadzonego leczenia gimnastyką leczniczą. Dopełnieniem rozwoju nowych metod lecz niczych w tym okresie jest zwrócenie uwagi na lecz nicze działania niektórych wód stosowanych zarówno wewnętrznie, jak i zewnętrznie przez odpowiednie kąpiele czy wykorzystywanie klimatu do leczenia schorzeń, głównie serca i płuc, ale także i narządu ruchu. Pod koniec XIX w. rozwijały się też techniki masażu leczniczego, propagowane między innymi przez Josepha Schreibera czy Bilza. W tym okresie pojawiają się różne trendy w - jak wówczas nazywano - lecznictwie przyrodniczym i naturalnym. Popularna stała się kuracja Kneippa polegająca na wykorzystywaniu kąpieli i oblewaniu wodą ciała w leczeniu rozmaitych schorzeń internistycznych i schorzeń narządu ruchu. Na szeroką skalę zaczęły być wykorzystywane urządzenia do hydromasażu i kąpieli. Osiągnięcia nauki w zakresie elektryczności, pierwsze sukcesy w stosowaniu prądów galwanicznych i faradycznych owocowały budową nowych, bardziej skomplikowanych urządzeń, takich jak łaźnie do kąpieli łukowej, kąpieli żarowej, elektrycznej kąpieli wodnej i inne. Firma Knoke i Dresler w Dreźnie produkowała urządzenie „Sanitas” propagowane przez Bilza do realizacji ćwiczeń w systemie bloczkowym. Przełom XIX/XX w. to rozwój kriogeniki, czyli umie jętności uzyskiwania niskich temperatur. Początkowo udało się uzyskać skroplony tlen i azot, a następnie wodór i hel. Na początku XX w. wprowadzono termin „krioterapia” (A.W Pusey) oznaczający stosowanie niskich temperatur w lecznictwie. Zaczęto wykorzysty wać niskie temperatury w chirurgii, transplantologii i farmacji. Dopiero później w II połowie XX w. zaczęto stosować pary ciekłego azotu do kriostymulacji miej scowej, a następnie ogólnej.
Szczyt rozwoju leczenia usprawniającego przypadł na okres międzywojenny, ponieważ społeczności światowej przybyła olbrzymia rzesza inwalidów wojennych. Poza kataklizmem kolejnych wojen światowych światem wstrząsnęły też epidemie chorób. W latach trzydziestych XX w. pojawiły się masowe zachorowania na chorobę Heinego-Medina. Rozwinęły się wów czas techniki leczenia i usprawniania zaproponowane w tej chorobie przez pielęgniarkę i fizjoterapeutkę E. Kenny, polegające na kocowaniu, parafinowaniu, od powiednich ćwiczeniach biernych połączonych z techniką wibracji i drgań. Kenny opracowała dokładnie techniki ćwiczeń biernych, represyjnych i oporowych dla chorych z objawami porażenia po przebytym po liomyelitis. Znając anatomię funkcjonalną, opracowała techniki nauki chodu osób porażonych i z niedowładami kończyn. Dynamiczny rozwój rehabilitacji łączył się z powstaniem w Nowym Jorku Wydziału Rehabilitacji i Medycyny Fizykalnej pod kierunkiem Howarda Ruska, który swoje koncepcje rehabilitacji rozwijał, obserwując ogromną rolę aktywności fizycznej w skróceniu czasu leczenia ofiar wojennych. Według Ruska istotą rehabilitacji były takie działania, które skracały okres leczenia, umożliwiały powrót do życia zawodowego, a także umożliwiały normalne funkcjonowanie przy akceptacji ewentualnych trwałych następstw wad, chorób czy urazów. Jego filozofia postępowania zawarta jest w słowach: „ Rehabilitacja rozciąga się na okres zawarty między łóżkiem chorego, a jego warsztatem pracy. Opieramy się raczej na pozostałych zdolnościach chorego, a nie jego niezdolnościach i uczymy, jak żyć i pracować przy tym, co mu pozostało”. Należy tu jednak podkreślić, że faktycznie do lat siedemdziesiątych X X w. rehabilitację traktowano jako trzecią fazę procesu terapeutycznego. Po rozpoznaniu choroby wdrażano jej leczenie, a dopiero później budowano odpowiedni plan leczenia usprawniającego. Pionierskie prace prof. Degi zmieniły zasadniczo podejście do procesu usprawniania. Wcześnie prowadzona kompleksowa rehabilitacja, zaproponowana w latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia, stała się synonimem nowoczesnej rehabi litacji XX w. Od tej pory rehabilitacja rozumiana jest jako integralna część właściwego leczenia chorego. Po drugiej wojnie światowej rozwinęły się metody leczenia i wczesnego diagnozowania mózgowego porażenia dziecięcego (MPD). Swoją metodę hamowania odruchów patologicznych i wpływu na normalizację napięć mięśniowych, na właściwą postawę i ruch wprowadzili w 1944 r. Berta i Karl Bobath. Na przełomie lat czterdziestych i pięćdziesiątych XX w. popularność zdobyła metoda leczenia porażeń oparta na proprioceptywnym torowaniu nerwowo-mięśniowym (PNF) zapropono wana przez Kabata z Instytutu Keisera. Rozwinęły się dalsze metody terapii stosowane głównie w MPD. Na uwagę zasługują te najbardziej spopularyzowane na świecie, a więc metody: A. Pety, Pohla, Domana i wreszcie metoda V. Vojta zawierająca elementy diagnostyczne i lecznicze mózgowego porażenia dziecięcego. Lata sześćdziesiąte XX w. to rozwój technik kinezyterapeutycznych, ćwiczeń biernych, ćwiczeń czynnych, czynnych w odciążeniu, czynnych oporowych. Pojawiły się techniki terapii manualnej. Następnie rozwinęły się specyficzne metody diagnozowania i leczenia schorzeń kręgosłupa. Wśród nich zasługuje na uwagę, opracowana przez nowozelandzkiego fizjoterapeutę Robina McKenzie, metoda wykorzystywania tzw. centralizacji bólu do diagnostyki schorzeń kręgosłupa i pewne ćwiczenia, oparte głównie na ekstensji kręgosłupa, do leczenia przypadków zespołów bólowych kręgosłupa.
W latach sześćdziesiątych poprzedniego stulecia rozwinęła się rehabilitacja kardiologiczna. Wielu uczonych i praktyków obserwowała za J.R Morrisem zmniejszenie liczby powikłań i dobre rezultaty leczenia u osób z chorobą niedokrwienną serca leczonych aktywnością fizyczną. Prekursorami współczesnej rehabi litacji kardiologicznej w Polsce byli prof. Z. Anaskas i S. Rudnicki.
Wiek XX cechował się podejmowaniem walki na rzecz ochrony życia ludzkiego, ochrony praw jednakowego startu życiowego dla wszystkich bez względu na rasę, wyznanie, płeć i sprawność biologiczną. Wyrazem tych działań było uchwalenie przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych w dniu 10 grud nia 1948 r. w Paryżu podczas Trzeciej Sesji Ogólnego Zgromadzenia Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. W wyrównywaniu szans osób niepełnosprawnych niebagatelna była rola Organizacji Narodów Zjed noczonych. W 1971 r. Zgromadzenie ONZ uchwaliło Deklarację Praw Osób Upośledzonych Umysłowo, w 1975 r. Deklarację Praw Niepełnosprawnych. Celem tego działania było realizowanie działań potylicznych i moralnych, zmierzających do wyrównania szans osób niepełnosprawnych oraz stworzenie standardów tych szans jednakowych dla wszystkich państw. Kraje Unii Europejskiej w Traktacie Amsterdamskim z października 1997 r. zajęły stanowisko dotyczące niepełno sprawnych, przyjmując klauzulę o niedyskryminacji z powodu płci, pochodzenia rasowego, etnicznego, religii, niepełnosprawności, wieku i orientacji seksualnej.
Organizacją walczącą o prawa osób niepełnosprawnych stał się powołany w 1981 r. przez samych niepełnosprawnych Międzynarodowy Związek Osób Niepełnosprawnych - DPI (Disabled Peoples’ International). Celem tej organizacji jest walka o pełną integrację osób niepełnosprawnych i stworzenie właściwych i równych szans wszystkim obywatelom. DPI stała się organizacją doradczą wielu instytucji międzynarodowych zajmujących się niepełnosprawnymi, a także organizacji politycznych i gospodarczych. Jest organizacją doradczą w ONZ, UNESCO, Radzie Europy i Komisji Europejskiej i wielu innych. Polskę w DPI reprezentuje od 1994 r. Ogólnopolski Sejmik Osób Niepełnosprawnych.
W latach siedemdziesiątych X X wieku upowszech nia się pojęcie jakości życia (Quality of Life- QoL). Pojęcie jakości życia jest niejednoznaczne. Wielu badaczy określa ten termin inaczej. W ocenie jakości życia bierze się pod uwagę rozmaite aspekty, takie jak odczucia fizyczne, zdrowotne, duchowe, społeczne, kulturowe, materialne czy estetyczne. Dokonuje się oceny obiektywnej i subiektywnej jakości życia. Jakość życia to kategoria filozoficzna, obejmująca wartości materialne, niematerialne i duchowe. Do pierwszych badaczy jakości życia, ujmowanego od tej właśnie subiektywnej strony, należy zaliczyć A Campbella. Uważał on, że wskaźniki, które dotyczą warunków egzystencji nie mogą zastąpić wskaźników dotyczących zadowolenia z niej. Zapro ponował siedmiostopniową skalę ocen w celu określe nia stopnia zadowolenia z następujących dziedzin życia: małżeństwo, życie rodzinne, zdrowie, sąsiedztwo, przyjaciele i znajomi, praca zawodowa i domowa, życie w USA, miejsce zamieszkania, standard życia, czas wolny, wykształcenie i jego przydatność, mieszkanie i bez pieczeństwo finansowe.
Wyniki procesu rehabilitacji wpływają na ocenę jakości życia. Bez wątpienia jakość życia związana jest też z poziomem gospodarczym kraju, warunkami życia całego społeczeństwa. Problemy związane z aspekta mi rehabilitacji i jakości egzystencji stale się rozwija ją i nabierają coraz to innego znaczenia. Podkreśla się rożne aspekty jakości życia. Hunt i McKenna (1980r.) zauważyli że pozostaje ona w ścisłym związku ze sferą motywacji, tj. ze zdolnością i możliwościami człowieka do zaspokajania jego potrzeb. Lepsza jakość życia wiąże się ze spełnieniem coraz to ważniejszych potrzeb życio wych człowieka.
Rehabilitacja ma więc swoja długoletnią historię. Wątek zdrowotny był od początku ścisłym łącznikiem szeroko rozumianej medycyny i kultury fizycznej. A rola fizjoprofilaktyki i rehabilitacji będzie stale rosła zarówno w aspekcie ogólnospołecznym, jak i leczniczym.
Rozwój rehabilitacji w Polsce
Polacy mają własne osiągnięcia w dziedzinie rehabi litacji. O wpływie gimnastyki na stan zdrowia pisano od dawna. Maciej z Miechowa (1457-1523) napisał dzieło „ Jak zachować zdrowie”, w którym podkreślał pozytywną rolę ćwiczeń. Dużą rolę w rehabilitacji od grywały uzdrowiska. Pierwsze wzmianki o wodolecznictwie pochodzą z odległego XI w. Wojciech Oczko, nadworny lekarz Stefana Batorego oraz Zygmunta III Wazy, w traktacie o leczeniu balneologicznym „Cieplice”, wydanym w 1578 roku, pierwszy określił wskazania i przeciwwskazania do terapii balneologicznej. Kolegą Wojciecha Oczki był wykładowca Uniwersytetu Krakowskiego, doktor Sebastian Petrycy. Był on propagato rem medycyny praktykowanej przez Hipokratesa oraz zwolennikiem filozofii Arystotelesa. Jako przedstawiciel polskiego renesansu, wniósł ducha humanizmu do nauk medycznych, co przyczyniło się do rozwoju tej dyscypliny naukowej w Polsce. Doktor Petrycy jest autorem rozprawy „O wodach w Drużbaku i Łęckowej, 0 zażywaniu ich i pożytkach, przeciw którym chorobom są pomocne”. Praca dotyczyła wód mineralnych 1 wskazań do ich stosowania w chorobach skóry, zapaleniach, dychawicy, drżeniu serca, kamicy nerkowej i żółciowej, kile, kołtunie i gnilcu. W chorobach tych autor zalecał stosowanie kuracji pitnej, kąpieli, polewań, inhalacji, a także płukań jamy ustnej. Petrycy za lecał odbywanie kuracji w miesiącach od czerwca do września przez 15-30 dni. Czas kąpieli do dwóch godzin, a dzienna porcja spożycia wody mineralnej to 10 litrów. Król Jan III Sobieski zlecił Wawrzyńcowi Braunowi (zm.1690) zbadanie i opisanie wód znajdujących się pod Iwoniczem, chcąc zachęcić Marię Kazimierę do leczenia uzdrowiskowego w Polsce. W 1677 roku doktor Jerzy Wolter z Kłodzka zbadał i opublikował skład chemiczny źródła Jerzy w okolicach Lądka-Zdroju oraz wykaz chorób, jakie za pomocą tej wody najlepiej jest leczyć, a więc podagrę, kamienie nerkowe i żółciowe, bezpłodność, schorzenia jelitowe. W publikacji tej za lecał stosowanie kąpieli stopniowo, poczynając od pół godziny do sześciu, a nawet ośmiu godzin dziennie. Jednak żeby nie osłabić organizmu, zalecał pobieranie kąpieli w dwóch turach: rano (6.00-10.00) i po połu dniu (13.00-17.00). Osobom ciężko chorym zalecał kąpiele do trzech godzin na dobę, a w wieku powyżej 70 lat - po pół godziny dziennie, dzieciom zaś do lat siedmiu tylko jedną godzinę dziennie. W 1782 roku ukazało się w Poczajowie dzieło protomedyka Gali cji, Andrzeja Krupińskiego „Wiadomość o rozciekach w powszechności, w szczególności zaś o wodzie mineralney Kozińskiey”, dedykowane królowi Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu. Zalecana przez doktora Krupińskiego woda kozińska pomagała na rozliczne dolegliwości trapiące dokuczliwie ówczesnych chorych, takie jak: rwa kulszowa, bóle nóg, paraliż, bóle oczu, puchlina, obstrukcja i biegunka, kamień w nerkach, żółtaczka, paradontoza i szkorbut, a nawet impotencja. Duże zasługi w stworzeniu podstaw lecznictwa uzdrowiskowego w XVII wieku położył również profesor i rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego, doktor Józef Dietl (1804-1878), który już w 1793 r. utworzył zakład kąpielowy w Krynicy. Przeprowadził on analizę chemiczną wód leczniczych. Następnie w Szczawnicy jego pracę kontynuowali Edward Sas - Korczyński, Ludmił Koryczński, Michał Zieleniewski, jak również lekarze z Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. Rozbiory wpłynęły negatywnie na rozwój polskiej balneologii. Jednak powstały i rozbudowały się nowe ośrodki, np. Ciechocinek, Busko, Solec, Szczawnica, Żegiestów, Krzeszowice, Swoszowice, Rabka, Jastrzębie, Goczał kowice czy Rymanów. Powstały pierwsze publikacje naukowe i podręczniki dotyczące leczenie balneologicznego. Wprowadzono leczenie borowinowe stosowane do dziś, kąpiele błotne, okłady fango i inhalacje. Schyłek XIX w. charakteryzował się dużym rozwojem leczenia w miejscowościach uzdrowiskowych, których było w Polsce 237. Od 1905 roku działało w Krakowie legalnie założone w 1900 roku Polskie Towarzy stwo Balneologiczne, które skupiało i rozwijało ruch naukowy w zakresie przyrodolecznictwa. Szczególne duże zasługi dla rozwoju kreno- i balneoterapii miał profesor Tadeusz Tempka (1885-1974). Jego badania nad wodą Zuber z Krynicy pozwoliły na wykorzystanie jej w leczeniu chorób żołądka, a także kamicy żółcio wej i nerkowej. Profesor Tempka założył czasopismo naukowe „Acta Balnneologica Polonica”, ukazujące się do września 1939 roku. Po II wojnie światowej nastąpił burzliwy rozwój lecznictwa uzdrowiskowego, powstały nowe uzdrowiska oraz wiele miejscowości uznano za potencjalnie uzdrowiskowe. Niestety, z ilością nieszła w parze jakość świadczeń leczniczych. W pogoni za zwiększeniem liczby miejsc sanatoryjnych zamieniono domy wczasowe na sanatoria, nie zważając zarówno na ograniczoną chłonność uzdrowisk, jak i na brak bazy zabiegowej oraz wykwalifikowanej kadry lekarsko-pielęgniarskiej. Nadzór merytoryczny nad lecznictwem uzdrowiskowym przez wiele lat sprawował Instytut Balneoklimatyczny, a następnie Zakład Medycyny Uzdrowiskowej w Poznaniu.
W 1830 r. Józef Antonii Jagielski (1792-1865) założył pierwszy na ziemiach polskich Instytut Ortopedyczny. Natomiast Ludwik Bierkowski (1801-1860), również z Poznania, w 1837 r. stworzył pierwszy zakład gimnastyczno-ortopedyczny w Krakowie. W ślad za nim poszedł Teofil Matecki (1810-1886), który w 1841 r. zorganizował podobny zakład gimnastyczno-ortopedyczny w Poznaniu. Następnie podobne zakłady otworzyli Robert Eichler z Gustawem Mannem i Stanisław Majewski. Publikowali oni również swoje spostrzeżenia dotyczące gimnastyki leczniczej. W 1882 r. w Warsza wie Helena Kuczalska, po ukończeniu studiów w Sztok holmie, otworzyła zakład gimnastyki szwedzkiej wg Linga, a dokładniej Zakład Gimnastyki Szwedzkiej i Masażu Heleny Kuczalskiej. Duże znaczenie dla rehabilitacji miały również osiągnięcia Tomasza Drobnika (1858-1901), który opisał skutki wiotkiego porażenia dziecięcego i wprowadził techniki operacyjnego przeszczepiania mięśni zdrowych w miejsce porażonych oraz śródkostnego przyszywania ścięgien . W 1896 r. ukazało się dzieło J.B. Wagnera „Gimnastyka domowa”, później kilkakrotnie wznawiane.
Pierwszym profesorem w dziedzinie ortopedii zo stał w 1922 r. Ireneusz Wierzejewski. Wierzejewski, uznawany za ojca polskiej ortopedii, stał się również propagatorem gimnastyki leczniczej i zabiegów fizykoterapeutycznych w leczeniu chorób ortopedycznych, neurologicznych i stanów pourazowych. W swoim działaniu medycznym i politycznym (był senatorem II Rzeczypospolitej) w latach międzywojennych aktywnie wspierał opiekę nad osobami niepełnosprawnymi. W 1928 założył Polskie Towarzystwo Ortopedyczne oraz zorganizował jego pierwszy zjazd w Poznaniu. Po wołał do życia czasopismo „Chirurgia Narządów Ru chu i Ortopedia Polska” i do 1930 roku pełnił funkcję jego redaktora naczelnego. Był również członkiem-założycielem Towarzystwa Chirurgów i Ortopedów Polskich.
II Wojna Światowa ponownie stwarzała nowe po trzeby tworzenia i rozwoju światowych ośrodków rehabilitacji. Polska rehabilitacja na szeroką skalę (w tym światową) rozwinęła się dzięki staraniom Wiktora Degi oraz Mariana Weissa. Profesor Wiktor Dega w roku 1950 został pierwszym krajowym konsultantem Ministra Zdrowia ds. rehabilitacji. W roku 1959 rehabilitacja medyczna zostaje uznana za podstawową dwustopniową specjalność lekarską. W roku 1953 rozpoczęto kształcenie dla potrzeb rehabilitacji techników fizjoterapii. Równolegle Akademie Wychowania Fizycznego (najpierw w Poznaniu, później w Warszawie, a następnie w Krakowie, Wrocławiu i Katowicach) zaczynają kształcić magistrów rehabilitacji. Zaczątki kształcenia fizjoterapeutów na warszawskiej AWF miały miejsce już w 1953 r., kiedy to wprowadzono przedmiot „gimnastyka lecznicza i kontrola lekarska”. Przedmiot wy kładany był przez ortopedę prof. S. Łukasika. W 1954 r. powstał Zakład Gimnastyki Leczniczej przy AWF w Warszawie. Bazą kliniczną zakładu był szpital w Konstancinie i kierował nim prof. M. Weiss.
W roku 1983 Minister Zdrowia wprowadził specjalizację dwustopniową w zakresie rehabilitacji ruchowej dla magistrów rehabilitacji. Od 1962 roku funkcjonują wojewódzcy specjaliści ds. rehabilitacji, którzy stają się doradcami regionalnymi krajowego specjalisty. W 1982 r. powołano krajowy Zespół Specjalistyczny ds. Rehabilitacji. Pierwszym przewodniczącym tego zespołu zo stał w 1983 r. prof. Dega.
Przełomowymi momentami rozwoju rehabilitacji było powołanie w 1960 r. jednej z pierwszych w Europie Kliniki Rehabilitacji Akademii Medycznej w Poznaniu.. Jej pierwszym kierownikiem zostaje prof. W. Dega, a w latach 1978-1996 Klinikę przejęła Kazimiera Milanowska. W 1961 r. prof. Marian Weiss zorganizował i otworzył Katedrę i Klinikę Rehabilitacji Akademii Medycznej w Warszawie. Klinika Rehabilitacji AM w Warszawie powstała na bazie ówczesnego Stołecznego Centrum Rehabilitacji działającego w Konstancinie. Kontynuatorem działań M. Weissa w Klinice Rehabilitacji w Warszawie został J. Kiwerski, obejmując w 1981 r. kierownictwo Katedry i Kliniki Rehabilitacji Akademii Medycznej w Warszawie. Głównym osiągnięciem polskiej szkoły rehabilitacji, propagowanym przez Degę i współtworzonym przez Weissa, było uznanie rehabilitacji za integralną część podstawowego leczenia. Ówczesny model leczniczy, propagowany na świecie, traktował rehabilitację jako trzeci etap leczenia. W pierwszym etapie realizowano diagnostykę, w drugim leczenie choroby podstawowej, a w trzecim proces usprawniania. Głównym czynnikiem dla zmiany organizacji rehabilitacji i wdrożenie jej w okresie wczesnym w czasie podstawowego lecze nia było uzyskiwanie lepszych wyników terapii, z ograniczeniem powikłań chorób podstawowych, skracających czas leczenia, a także dających w konsekwencji lepsze końcowe wyniki funkcjonalne.
Olbrzymią rolę w rozwoju rehabilitacji w Polsce oraz rozwiązywaniu problemów osób niepełnosprawnych odegrało powstałe w 1960 r. Towarzystwo Walki z Kalectwem (status prawny - rejestr sądowy - Towarzystwo Walki z Kalectwem uzyskało w 1990 r.). Celem towarzystwa (TWK) jest krzewienie wiedzy w społe czeństwie o problemach niepełnosprawnych, integro wanie społeczne osób niepełnosprawnych oraz wpływ na rozwój nauki i praktyki w zakresie rehabilitacji.
Wpływ na kształtowanie się rehabilitacji w Polsce miało powołane w 1989 r. Polskie Towarzystwo Rehabilitacji (PTReh). Polskie Towarzystwo Rehabilitacji po wołane zostało na wniosek prof. J. Haftka (ówczesnego krajowego specjalisty ds. rehabilitacji) przez Krajowy Zespół Specjalistyczny ds. Rehabilitacji 31 marca 1989 r. Głównym celem Polskiego Towarzystwa Rehabilitacji skupiającego lekarzy i fizjoterapeutów (ale także psychologów, pielęgniarki, pedagogów specjalnych) jest pogłębianie wiedzy w zakresie nauk związanych z rehabilitacją oraz popieranie badań i prac naukowych w tym zakresie. Dzięki organizacji sympozjów i kongresów naukowych Towarzystwo wpływa na stałe podnoszenie i wymianę wiedzy fachowej osób zajmują cych się procesem rehabilitacji. Członkowie Polskiego Towarzystwa Rehabilitacji - specjaliści w dziedzinie rehabilitacji - aktywnie uczestniczą w konkursach na sta nowiska ordynatorów i w komisjach egzaminacyjnych specjalizacji w zakresie rehabilitacji medycznej i ruchowej. Pierwszym prezesem Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Rehabilitacji był prof. J. Haftek.
Obecnie specjalizacja rehabilitacji medycznej jest specjalnością podstawową. Kształcenie w zakresie rehabilitacji możliwe jest do zrealizowania w wytypowanych oddziałach mających akredytację Ministerstwa Zdrowia. Kształcenie fizjoterapeutów odbywa się na wydziałach fizjoterapii publicznych i niepublicznych wyższych uczelni.
Powiązanie rehabilitacji z procesem leczenia chorego nadało jej charakter kompleksowy, tzn. uwzględnia ło wszystkie aspekty potrzeb chorego, a więc nie tylko leczenie, lecz także te psychologiczne, społeczne i zawodowe. Przyczyniło się do ukształtowania swoistego modelu rehabilitacji stosowanej w Polsce. Model ten cechują cztery właściwości: powszechność, wczesność, kompleksowość, ciągłość.
Początki rehabilitacji sięgają początków ludzkości. Zasady i metody stosowane obecnie w leczeniu usprawniającym mają wiekowe tradycje. W czasach współczesnych, w których podziwiamy wspaniałe osiągnięcia naukowe, zwłaszcza w dziedzinie techniki, często zapomina się o tym, że na całokształt tych osiągnięć składa się doświadczenie lat, a nawet wieków. Wątek zdrowotny był od początku ścisłym łącznikiem szeroko rozumianej medycyny i kultury fizycznej. A rola fizjoprofilaktyki i rehabilitacji będzie stale rosła zarówno w aspekcie ogólnospołecznym, jak i leczniczym.